rozpadło się na kawałki...

siema elo cześć . ! 

zacznę od wczorajszego dnia bo się chyba najwięcej działo xd

wczoraj byłam sobie na zakupach kupilam z 4 pary butów i pilke do nogi .xd

wróciłam do domu , kopałam piłke i na moje nieszczęście trafiłam w szybe mojego domu .xd

oczywiście ochrzan u rodziców , ale oks przeżyje sie .xd 

potem przejechałam sie z Kają tam i z powrotem i normalnie wkurzałam sie mega . ;d

tak mi błotniki trzeszczały że szokk .xd

potem zjeżdżałam rowerem z górki stromej i mało co nie walnęłam w stodołę .xdd 

ostatecznie wylądowałam na ziemi . ;]

potem pojechałyśmy do sklepu na lody , ja kupiłam jeszcze strongi i wszedł do sklepu jakiś pan i od razu wylukał moją ubrudzoną nogę od łańcucha :D akcja była mega , cały czas się śmiałam z Kaja ;] 

potem zapoznałyśmy się ze sklepową , również Kasią . :D i gitt :p

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

dzisiaj grałam w piłkę z moim psem .xd 

potem pojechałam na boisko i tak się angażowałam w gre, że kolana całe zielone . ;D 

i w końcu mi tata naprawił te błotniki .<3

i heuu znowu jestem z moim skarbem .<3 

oks potem inspiracje , juz szukam . ;d 

cya . ^_^